Song Details

Joasia Kulig w energetycznej pieśni w której fałszowany odważnik dodaje jej odwagi do robienia rzeczy dziwnych… W intelektualnej piosence do tekstu Roberta Kasprzyckiego

Lyrics: Anioł Mój Lewy

Robert Kasprzycki

Śpiewa Joanna Kulig


Mordkę ma białą jak spaniel

Od żalu bólu i mleka

Czeka na Boskie skaranie

Sen ma na ciężkich powiekach



Przyszedł dziś do mnie w zastępstwie
Na ogół wpada ten prawy
Mój anioł lewy ma pecha
Od szkód i od wszelkiej zabawy



Strzeż mnie aniele strzeż
Jutro i tak Ci ucieknę
Lecz zanim znajdę się w piekle
Strzeż mnie aniele strzeż

Najpierw mi grzechy przekłada
Trochę niepewnie na wadze
Te słodkie jak czekolada
Nie są niestety w przewadze

Ciężkie i całkiem śmiertelne
Mylą się grzechy lewemu
Gdy scholastyczny ma problem
Śpiewam mu zamiast refrenu

Strzeż mnie aniele strzeż...

Mordkę jak spaniel ma białą
A oczy dobre jak niebo
Choć mu się kiedyś zdawało

Że najważniejszą potrzebą
Jest równowaga na szalkach

To już go nawet nie drażni
Że się przydaje tak często
Ten fałszowany odważnik

Strzeż mnie aniele strzeż
See More Less More

Leave Your Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *